#LytA5
Później mleko z kartonu nie smakowało mi, bo „nie miało tego czegoś”.
Później mleko z kartonu nie smakowało mi, bo „nie miało tego czegoś”.
Później mleko z kartonu nie smakowało mi, bo „nie miało tego czegoś”.
Później mleko z kartonu nie smakowało mi, bo „nie miało tego czegoś”.
Romulus? Czy może Remus?
Też to robiłam :D Miałam jakieś 4 latka, kiedy nasza sunia się oszczeniła. Jak moja kochana rodzicielka to zobaczyła, spanikowała i zabrała mnie do lekarza, który stwierdził, że będę najzdrowszym dzieckiem w okolicy :D I nie mylił się, żadne choróbska mnie się nie trzymały i nie trzymają :D
Jak miałam z 11 lat miałam świnki morskie .
Jedna świnka urodziła małe i karmiła je melekiem , raz wziełam te świnke i przyssałam się do niej aby spróbować mleka .
Smakowało jak mlecz . Żegnam.
Skąd wiesz, jak smakuje mlecz? :D
Piesek
Nie jadłeś? 0.0 mlecze są dobre w cieście naleśnikowym, a zamknięte kwiatostany można przyrządzić jak szparagi
@Ckawka proszę więcej przepisów :)
I jak? Nie szczekasz teraz czasami? :D
A prawda jest taka że nie ma większej roznicy przy piciu krowiego mleka. Obie sytuacje są w rzeczywistości tak samo nienaturalne
Prawdziwe anonimowe
Ja kiedyś piłam mleko prosto od klaczy :D
Karmienie piersią wersja hard.
Od świni ktoś próbował ?
Mój przyjaciel też kiedyś tak robił 😂